Drukuj
9_serce12.04.2014r. w Centrum Kultury Wsi w Kolbuszowej Górnej miały miejsce III warsztaty młodych talentów, podczas których własnoręcznie wykonywano pisanki. Prowadząca zajęcia Danuta Olszowy przedstawiła krótką historię zdobienia jajek. Pisanki zaczynano malować już w Wielki Piątek, a ozdabianiem jajek zajmowały się wyłącznie dziewczęta.

Woda w której gotowały się jajka służyła do mycia włosów. Po to aby były gęste i lśniące. Natomiast pisanki służyły im jako wykup w Lany Poniedziałek - dawały je chłopcom, by ich nie oblewali. A najpiękniej ozdobione jajko wręczały temu, który im się spodobał. Jeżeli chłopak odwdzięczył się tym samym prezentem, dziewczyna mogła być zadowolona.

Obecnie mamy już gotowe barwniki, ale kiedyś musiano sobie radzić z pomocą naturalnych. I tak też aby uzyskać kolor żółty, jajka barwiono w łupinach cebuli. A jasnożółty pochodził z kory młodej jabłoni i suszonych jaskrów polnych. By uzyskać kolor zielony, przygotowywano wywar z pokrzywy, liści fiołka czy też młodego żyta ozimego. Fiolet uzyskiwano w wyniku gotowania jajek w wywarze z liści ciemnej malwy. Czerwone pisanki pochodziły z wywarów z m.in. owoców czarnego bzu, kory dębowej, szyszek czy krokusów. A czerń można było uzyskać dzięki korze olchy i liściom klonu czarnego.

Oprócz powyższych barwników korzystano także z atramentu, kawy i cynamonu. Każdy kolor coś oznaczał. Fiolet i niebieski symbolizowały koniec postu, czyli żałoby. Odcienie takie, jak żółty, zielony i różowy to radość ze zmartwychwstania, a czerwień to krew, którą Chrystus przelał na krzyżu. Z czasem nie wystarczyło już tylko malować jajka. Zaczęto tworzyć rysowanki z pięknymi ornamentami. Matki przekazywały córkom różne sposoby zdobień. Każde pokolenie dodawało coś od siebie i obecnie możemy zobaczyć niesamowite cuda pisankowe. Następne zajęcia 10 maja br.

16_serce 11_serce 13_serce 14_serce 15_serce 12_serce 10_serce